facebook
YouTube

ROK A – 27 NIEDZIELA ZWYKŁA – DNIA 5 PAŹDZIERNIKA 2014

Czytania:
Iz 5, 1 – 7.
Flp 4, 6 – 9.
Mt 21, 33 – 43.

 

Nie jest trudno zapamiętać główną myśl z dzisiejszych czytań. Gospodarz, czyli Bóg stworzył świat jako piękną winnicę i chciał by ona była piękna. Aby była piękna wysyła do niej swoje sługi, by odebrali od nas plon. Ludzie jednak pozabijali sługi Boga a nawet nie oszczędzili Jezusa.

Przypatrzmy się bliżej tej winnicy. Ksiądz kiedyś stawiał pytanie na religii: Kto założył Kościół? Później jak już była odpowiedź, że Jezus Chrystus, to dalsze pytanie brzmiało: Kiedy Chrystus założył Kościół? Z tym momentem łączy się ustanowienie władzy w Kościele. I z tym łączy się myślenie, że Kościół jest tam, gdzie jest władza ustanowiona przez Chrystusa, władza będąca kontynuacją władzy Chrystusa. A tam gdzie jest władza, tam ludzie są poddani ten władzy, jako owce. Do tego dochodziła jeszcze nauka Chrystusa i byli ci, którzy tę naukę przyjmują, którzy wyznają tę samą naukę.

Takie spojrzenie nie jest błędne, bo te elementy są w Kościele. Ale jest to wizja zacieśniona. Powiedział o niej prof. Granat w wykładzie na Tygodniu Eklezjologicznym w KUL w Lublinie. Mówił, że do naszego katechizmu weszła definicja pochodząca od św. Roberta Bellarmina. On w czasie reformacji, w czasie, kiedy powstawały pewne błędy w nauce o Kościele, to wprowadził do definicji te elementy, które były wtedy kwestionowane, a więc musiały być bronione. To nie była definicja taka, żeby na podstawie całego Objawienia powiedzieć, co to jest Kościół.

Posłanie do służby

Powołanie do służby. To ten aspekt życia Kościoła leży u jego początków. To przekazywanie Prawdy musi dominować, bo Ojciec – gospodarz – posyła Syna, Prawdziwego Sługę pełnego Ducha Służby, Ducha uniżenia, bo kiedy dotykamy Jezusa to dotykamy pokory Boga. Dotykamy odwiecznego planu Miłości Ojca. Ojciec rozlewa swoją Boskość na całe stworzenie, aby ostatecznie stać się wszystkim we wszystkich. Ojciec wszystkich wybrał przed wiekami, by stali się podobni do Jego Syna.

Mimo niszczenia Kościoła, to jednak On ma w sobie wewnętrzną dynamikę i dąży do swojej pełni. Kościół jest służebny. Przez służbę przenika powoli całą ludzkość napełniając ją Ewangelią.

Jednostronne spojrzenie

Być może, że komuś i dzisiaj się wydaje, że Bóg stworzył taki mechanizm doskonały, jakim jest kosmos i on się kręci i Bóg już więcej się nim nie interesuje. Taka nauka o Bogu została przeniesiona na Kościół. Jeden z dogmatyków Mueller tak to scharakteryzował, że Pan Bóg na początku stworzył hierarchię, jest papież, są biskupi i księża i Chrystus w niebie czeka na tych, którzy przez Kościół do nieba trafią. Chrystus też zdaniem niektórych nie ingeruje w sprawy Kościoła bezpośrednio. Duch Święty też jest nie tak potrzebny, bo ci nauczający mają doktrynę uporządkowaną, wystarczy wyznawać tą doktrynę.

Oczywiście była mowa o Chrystusie i o Duchu Świętym, ale zawsze, jako o Tych, Którzy działali na początku powstania Kościoła. Natomiast zatraciła się świadomość, że Kościół jest trwaniem misji Chrystusa i Ducha Swiętego.

Chrystus Sługa

Sobór nawiązuje do dzisiejszej Ewangelii i mówi, że Chrystus przyszedł drogą prawdziwego Wcielenia. Będąc bogaty, stał się ubogi. Nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać życie swoje na okup za wielu, to jest za wszystkich. A to, co się stało w Chrystusie to należy obwieszczać aż po krańce ziemi. I w ten sposób realizuje katolik słowa Ewangelii, gdy ją głosi i nawet za głoszenie jest odrzucony i cierpi. Gdy prosty człowiek czyta komuś Ewangelię na kręgu to sam Jezus jest w Ewangelii obecny i sam Jezus głosi Ewangelię.

Jan Paweł II

Nasz papież spytany na początku pontyfikatu dlaczego nie używa tiary, mówił, że tiara nie była nigdy znakiem ziemskiej władzy papieża. Dzisiaj nie odpowiada ona mentalności ludzi współczesnych i raczej – mówi Jan Paweł II – należy wprost pokazać naczelną Chrystologię posoborową, jest to Chrystus Sługa. Wyraził to mówiąc, że ci, którzy w Kościele reprezentują Chrystusa, to nie tyle reprezentują tego, który ma władzę, ale tego, który służy. To nowe spojrzenie powoli się przyjmuje. I jeżeli chcemy kontynuować ten wymiar Sługi zabitego przez ludzi, to Kościół musi być przedłużeniem tajemnicy namaszczenia Chrystusa przez Ducha Swiętego do służby. Każdy ochrzczony jest namaszczony w tym samym celu, w jakim został namaszczony Chrystus, a jest to służba dla zbawienia wszystkich ludzi.

Zwróćmy uwagę, że taka służba nie zawiera w sobie pokusy tryumfalizmu, że to my zbawieni, jesteśmy przez Chrystusa wybrani. Zawsze pokusa spoczywa w tym wybraniu, w tych przywilejach, to postawa tradycyjna i statyczna. Czyli chrześcijanin nie może być spokojny, nie może spoczywać, czyli życie jego jest taką misją, czyli ewangelizacją.

To naprawdę chodzi o ciebie. Jeżeli jako chrześcijanin nie służę, służę do niczego…

Służyć – to niemodne słowo w świecie, w którym liczy się tylko sukces! Ale dla chrześcijanina to jedyna droga. Wyznacza ją dzisiejsza Ewangelia. Aby tak żyć muszę karmić się i na tej Eucharystii Tym, który wybrał postać Sługi. Uczeń Pana to ten, który spożywa Słowo i niesie go dalej. Amen.

ks. Jan Kruczyński, Witkowo Drugie dnia 5 października 2014

Centrum Nowej Ewangelizacji

im.  Świętego Jana Pawła II
Witkowo Drugie
ul. Starowiejska 37
73-102 Stargard

Dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji

ks. Jan Kruczyński
tel. +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com

Nr konta bankowego

Jan Kruczyński
55 2490 0005 0000 4000 7145 3034

Biuro

Tel:  +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com