facebook
YouTube

2 NIEDZIELA WIELKANOCNA
8 KWIETNIA 2018, ROK B

CZYTANIA
Dz 4, 32 – 35. 
1 J 5, 1 – 6.
J 20, 19 – 31.

 

Każdy krok skierowany przez Boga jest wyrazem Jego Miłosierdzia. Bóg zawsze z miłością pochyla się nad naszą biedą, aby nas podnieść. Pan na wiele sposobów pragnie nam okazać swoją czułość. Dzisiaj w świetle trwającego roku poświęconego Duchowi Świętemu, postaramy się ukazać, iż tym co łączy czytania jest właśnie Duch Swięty. Jego dziełem jest Kościół ukazany w pierwszym czytaniu. Drugie mocno akcentuje problem wiary jako dzieło Ducha. Ewangelia pokazuje nam potęgę działania Ducha Świętego między innymi przez sakrament pojednania. By jednak to było bardziej zrozumiałe, przypomnieć należy, że aby odkupić rodzaj ludzki Bóg w swoim miłosierdziu pięciokrotnie ingerował w jego historię, a za każdym razem były zaangażowane wszystkie trzy osoby Trójjedynego Boga.

pierwsze wylanie

Pierwsze wylanie miało miejsce, gdy Duch Święty uformował w łonie dziewicy Maryi Ciało dla Syna Bożego.


drugie wylanie

Drugie wylanie, to Jego służba po wyjściu z domu. Jezus nie potrzebował nikogo, by zbawić świat. Wiedział co ma robić, niczego mu nie brakowało. Swięty Łukasz tak opisuje to wylanie Ducha: /3:21./ – „Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo, /3:22./ - i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie. 3:23 - Sam zaś Jezus, rozpoczynając swoją działalność, miał lat około trzydziestu. Był, jak mniemano, synem Józefa, syna Helego”. O potędze tego wylania świadczy fakt, że ten właśnie Duch wygnał Go na pustynię. To przecież jest zadziwiające, bo normalny kaznodzieja po otrzymaniu Ducha, poszedłby na stadion, by nauczać. Swięty Łukasz pisze o Nim: / zob. Dz 10, 38;/ „Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego, że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła”.


Trzecie wylanie

W tym czasie, już za życia Jezusa Chrystusa, udzielał się Duch Święty Jego uczniom, jako zapowiedź Jego nieustannego przychodzenia, gdy tylko jest przyzywany. Warto wspomnieć o rozesłaniu 72 uczniów/zob. Łk 10, 1 – 12./ po dwóch, by doświadczyli mocy słowa i działania Ducha Świętego.
Ale dzisiaj zajmiemy się tym szczególnym wylaniem, które miało miejsce jeszcze po Zmartwychwstaniu Pana, ale przed Zesłaniem Ducha Świętego. Jezus wiedział, że najcenniejsze dary Ducha należy rozdać przez specjalne tchnienie i to specjalnie przygotowanym apostołom, aby był porządek w Kościele.
Według tego tekstu, do najważniejszych manifestacji Ducha należą:

a. tchnienie Ducha Świętego,
b. otrzymanie misji,
c. i władzy odpuszczania grzechów /zob. J 20, 22 – 23. „po tych
słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmicie Ducha
Świętego, którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a
którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.

Czyli ten konkretny ksiądz tego Ducha Świętego ma przez sukcesję apostolską a nie przez takie ogólne działanie Ducha, i siedzi w konfesjonale i dodaje Słowa i to stwarza rzeczywistość. To skrzyżowanie Słowa odpuszczenia grzechów i Duch Swięty, którego kapłan otrzymał stwarza rzeczywistość tego rodzaju miłosierdzia Bożego.


Przyjrzyjmy się teraz dokładniej niektórym elementom tego opisu

„Gdy drzwi były zamknięte”. Jezus zastaje przyjaciół zabarykadowanych, skupionych na przeżywaniu własnego rozczarowania. Ten, Który rozerwał więzy śmierci, musi otworzyć to więzienie, wyposaża ich w moc, która pozwoli im zmiażdżyć potęgę grzechu. „Pokazał im ręce i bok”, ten gest służy :

1. nie tyle potwierdzeniu faktu Zmartwychwstania,
2. ile podkreśleniu związku między Jezusem Kalwarii i Jezusem
zmartwychwstałym.
3. To właśnie Ukrzyżowany zmartwychwstał!

Dalej Jezus tchnął na nich pokój. Zobaczmy to bliżej. Ta formuła tchnął, nie pojawia się w żadnym innym miejscu Nowego Testamentu. Jest tylko użyty dwa razy w Starym Testamencie. Ważne jest to, że to słowo w życiu codziennym oznacza dmuchanie w ustnik fletu prostego przez grającego, celem wydobycia dźwięku, albo ludzkie tchnienie. Ono, użyte po raz pierwszy w opisie stworzenia Adama oznacza, nadzwyczajną ingerencję Boga, celem przekazania mu pełni życia zamierzonego w planie Bożym. Czyli to zesłanie Ducha Świętego odsyła nas do szóstego dnia stworzenia. Czyli dzieło Zesłania Ducha Świętego dokonane w Dzień Zmartwychwstania jest dziełem stworzenia nowych ludzi. Rodzi się w tym momencie nowy człowiek, który nie jest już ubrany „w skóry”, znak grzechu, lecz w ubranie ze światła i chwały. Człowiek staje się na nowo obrazem i podobieństwem Boga. Z punktu widzenia sposobu udzielenia Ducha Świętego, to słowo „tchnął” sugeruje, że Jezus nie stał w pewnej odległości od uczniów, ale podchodzi do każdego i tchnął na każdego z nich z osobna.
I to uczy nas, że tego rodzaju dar Ducha Świętego, można otrzymać tylko tym sposobem i przekazać Go może tylko ten, kto go otrzymał od konkretnego apostoła przez sakramentalne tchnienie. I w ten sposób powstała Sakramentalna struktura Kościoła, która zarazem ma charakter nieśmiertelności. Ten moment jest tak ważny, że zwany jest Pięćdziesiątnicą Janową, bo Jan o tym tchnieniu wspomina. Potem w innym miejscu mamy scenę przekazu prymatu Piotra. Jezus tchnął na Piotra i powiedział do niego i tylko do niego, że otrzymujesz Ducha Prymatu, dar Papieża, i tak się stało, tam przy tym tchnieniu nie było drugiego apostoła i nikt tego nie słyszał z imienia: /zob. Mt 16, 18./”Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go”. Uczniowie mieli to życie, ale brakowało im ukierunkowania w służbie. Coś się jeszcze musiało stać. Już po naszemu byli „księżmi”. Nie minęło wiele dni, a Piotr powrócił do łowienia ryb ! /J 21, 3/ i nadal nie wiedział co Bóg mu przeznaczył. Ich doświadczenie nie miało większego wpływu na Jerozolimę.
Ale w tym czasie Jezus powiedział do nich, a czytamy to u Łukasza r.24, 48-49.: „Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca, Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”. /pod. Dz 1,4- 9/ Gdy chodziło o Sakrament Kapłaństwa, Jezus czyni podobnie. , tchnął i powiedział : to czyńcie na moją pamiątkę. I dlatego Jezus, gdy chciał przekazać godność kapłańską, zgromadził konkretne osoby, nie wszystkich, to nie było rozmnożenie chleba i ryb, czy uzdrowienie całej wioski. Na mnie tchnął swego Ducha ks. Bolesław kardynał Kominek i zostałem kapłanem.


czwarte wylanie

O nim tylko krótko, by pokazać pedagogię Bożego miłosierdzia. Przypomnę, że jest o nim mowa u Ezechiela. On w swoje wizji /zob. Ez 37, 1 – 28./, wprowadza pewien dodatkowy element. Jego wizja „kości” symbolizuje odrodzenie, „zmartwychwstanie” Izraela jako ludu, a prze to całego Kościoła. Nie jest on już wspólnotą ludzi umarłych, lecz żywych. Doskonale znamy tekst z Dziejów r.2, 1 nn.
Jakie są konsekwencje tego wylania?
Jest to moment, w którym przedmiotem stworzenia jest zjednoczona wspólnota - Kościół. Nie ma w nim miejsca na indywidualizm. To moment narodzin Kościoła. Osoby napełnione Duchem Świętym kontynuują misję Pana w świecie. Kościół ma ukierunkowanie. Posłużę się tutaj przykładem z ostatnich dni życia moje cioci. Ona przed śmiercią rozdała „kierunkowo”, wskazując na konkretną osobę, drogie swoje złote przedmioty. Inne rzeczy mniej wartościowe zabrał sobie kto chciał z jej rodziny po śmierci. Ale między moją ciocią a Jezusem jest wielka różnica. O ile cenne dary Jezus rozdał przed wylaniem Ducha na wszystkich, to również cenne dary wylał na wszystkich ochrzczonych. Bo jak mówi Pismo, nie brakuje wam żadnego daru łaski. Amen.

 

Ks. Jan Kruczyński, Witkowo Drugie, dnia 6 kwietnia 2018

Centrum Nowej Ewangelizacji

im.  Świętego Jana Pawła II
Witkowo Drugie
ul. Starowiejska 37
73-102 Stargard

Dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji

ks. Jan Kruczyński
tel. +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com

Nr konta bankowego

Jan Kruczyński
55 2490 0005 0000 4000 7145 3034

Biuro

Tel:  +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com